, JÓZEF PIŁSUDSKI wspomnienia, Książki historyczne, ebook, pdf 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

JÓZEF PIŁSUDSKI

BIBUŁA

Od Wydawcy

Zgromadzone w „Bibule” wspomnienia Józefa Piłsudskiego z okresu jego PPSowskiej

konspiracji, zamykają się w dziesięcioleciu 1893-1903. Jak nietrudno będzie Czytelnikowi

zauważyć, bohaterowie opisywanych i komentowanych zdarzeń są bezimienni,

podobnie jak anonimowe są fakty – nie do zidentyfikowania, bo pozbawione dat, wyprane

z realiów geograficznych. Wybór takiej zakamuflowanej koncepcji uzasadnia w przedmowie

do „Bibuły” względami bezpieczeństwa sam autor. I jest to oczywiste, zważywszy

surowość represji zaborców, prześladujących z całą bezwzględnością polskich działaczy

niepodległościowych.

W „Bibule” Józef Piłsudski zachowuje dla siebie rolę krytycznego narratora, odnotowującego

obserwacje i uwagi na temat pracy konspiracyjnej, której ostatecznym celem

było podtrzymywanie i ugruntowywanie dążeń do przywrócenia Polsce niepodległości.

Obecność autora pośród wspominanych towarzyszy jest zaledwie wyczuwalna. Dzielenie z

nimi losu z poczuciem najwyższych zagrożeń, jakie niesie podziemne zaangażowanie, jest

wobec wyznawanych ideałów jak gdyby rzeczą nieistotną. A przecież Jego dokonania w

pracy konspiracyjnej są nie mniej doniosłe, Jego poświęcenia nie mniej wartościowe i także

warte przypomnienia, zwłaszcza powojennemu pokoleniu Czytelników. Dopowiedzmy

wobec tego to, o czym się w „Bibule” nie wspomina. Dopiszmy też rolę, jaką w tym okresie

odgrywał późniejszy twórca niepodległości Polski.

Jak wiadomo, w lipcu 1892 r. Józef Piłsudski powraca z Syberii, gdzie odbywał karę

zesłania za wspomaganie wraz z bratem Bronisławem kierowanej przez Aleksandra Ulianowa

(brata Lenina) grupy rewolucjonistów, przygotowujących zamach na cara Aleksandra

III. Piłsudscy – Bronisław, student Uniwersytetu Petersburskiego i Józef, student medycyny

Uniwersytetu w Charkowie – osadzeni w twierdzy Pietropawłowskiej otrzymali w

procesie zamachowców, skazanych na śmierć przez powieszenie, zaledwie „ostrzeżenia”.

Bronisław – 15 lat katorgi na Sachalinie, Józef – w odrębnym postępowaniu administracyjnym

– 5 lat zesłania na Syberię. Faktycznie, co nie jest bez znaczenia i czemu wielokrotnie

dawali w swoim życiu wyraz czynami i wypowiedziami, obaj byli przeciwnikami

terroru i przemocy.

Powrót Piłsudskiego do Wilna zbiegał się z interesującymi wydarzeniami w ruchu narodowo-

socjalistycznym. Choć z trudem poznawali go dawni przyjaciele – miał wybite

dwa zęby na przodzie, twarz koloru brudnej ziemi i wychudłą postać – szybko napowrót

stał się jednym z nich, angażując z tą samą jak niegdyś odwagą swoją niespożytą energię,

mimo fatalnego stanu zdrowia i nie zważając na policyjny nadzór, pod jakim pozostawał.

W mieszkaniu znanego polskiego socjalisty Dominika Rymkiewicza przy ul. Święciańskiej

nawiązuje kontakty z wybitnymi działaczami Polskiej Partii Socjalistycznej, powstałej 23

listopada 1892 r. w Paryżu, po połączeniu się „Proletariatu”, „Zjednoczenia Robotniczego”,

„Gminy Narodowo-Socjalistycznej” i „Związku Robotników Polskich”. Stając się jej

członkiem i zaliczając się do grona bliskich współpracowników jednego z twórców PPS-u

Aleksandra Sulkiewicza, wkrótce reprezentuje Litewską Sekcję w zawiązanej w marcu

1893 r. PPS Królestwa Polskiego. Częste wyjazdy do Warszawy dawały mu możliwość

poznania polityków o innych orientacjach, m.in. Romana Dmowskiego z Ligi Narodowej,

a także emisariuszy Związku Zagranicznego Socjalistów Polskich, którego organem prasowym

był wychodzący od 1891 r. w Londynie „Przedświt”. Na jego właśnie łamach Piłsudski

wykłada swoją wizję programu niepodległościowego polskiego socjalizmu, zaczynając

od krytyki pisma w opublikowanym 3 lutego 1893 r. liście do redakcji, kierowanej

przez dr Witolda Jodko-Narkiewicza. W licznych artykułach i korespondencjach porusza

również problematykę ochrony wartości kultury narodowej i języka, samoobrony przed

rusyfikacją i prześladowaniami, wreszcie uzmysławia wspólny interes wszystkich Polaków

w dążeniu do odzyskania wolności. Już w numerze 8 „Przedświtu” (z sierpnia 1893 r.)

ukazuje się jego artykuł zatytułowany „Stosunek do rewolucjonistów rosyjskich” z redakcyjną

uwagą: „Artykuł poniższy, nadesłany nam z kraju, należy uważać za oficjalne wypowiedzenie

się Polskiej Partii Socjalistycznej w kwestii stosunku jej do rewolucyjnych

grup rosyjskich”. „Rom” – bo tak Józef Piłsudski podpisuje swoje publikacje – zyskuje w

partii coraz większe uznanie.

Na przełomie czerwca i lipca 1893 r. w Lasach Ponarskich niedaleko Wilna odbył się

kilkudniowy pierwszy zjazd PPS, w którym wzięły udział organizacje warszawska, wileńska

i petersburska. Poprzez Ignacego Daszyńskiego i Jana Kozakiewicza reprezentowana

była też organizacja galicyjska i Śląska Cieszyńskiego, a poprzez Stanisława Grabskiego –

organizacja zaboru pruskiego. Nurt działaczy ruchu robotniczego reprezentował członek

byłego „Proletariatu” Julian Marchlewski oraz Róża Luksemburg. Zjazd miał m.in. wybrać

delegację PPS na międzynarodowy kongres socjalistów z Zurychu. Podczas wymiany poglądów

z ostrą krytyką spotkało się stanowisko Marchlewskiego i Luksemburg, uważ...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • paulink19.keep.pl