,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
J�zef Marsza�ekMajdanekob�z koncentracyjny w LublinieiWydawnictwo Interpress Warszawa 1987Wst�pMajdanek - nazwa miejscowa okre�laj�ca teren zaj�ty na ob�z koncentra-cj jny w Lublinie, nie znana do czasu za�o�enia obozu, utworzona zosta�a dopiero w 1941 r. przez mieszka�c�w Lublina, od s�siedniej dzielnicy Majdan Tatarski. Upowszechni�a si� szybko w�r�d wi�ni�w zyskuj�c s�aw� m�cze�stwa i heroizmu ofiar re�imu hitlerowskiego.Ob�z koncentracyjny w Lublinie {Konzentrationslager der Waffen SS Lublin - KL Lublin), tak brzmia�a oficjalna nazwa, zlokalizowany po wschodniej stronie miasta, w odleg�o�ci 5 km od centrum, budzi� �ywe zainteresowanie spo�ecze�stwa, a w�adze podziemnego pa�stwa polskiego rozpocz�y demaskowanie dokonywanych tam zbrodni od samego momentu powstania obozu. Publikowane artyku�y w prasie konspiracyjnej lub emigracyjnej przyczynia�y si� do -/erzenia informacji jeszcze w latach wojny o �lubelskiej fabryce �mierci".0 tym, czym by� ten ob�z, jakie spe�nia� funkcje, �wiatowa opinia publiczna mia�a si� dowiedzie� szerzej po jego wyzwoleniu, z opublikowanego we wrze�niu 1944 r. Komunikatu Polsko-Radzieckiej Komisji Nadzwyczajnej do zbadania zbrodni niemieckich dokonanych w obozie unicestwienia na Majdanku, post olanej przez Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego. Komunikat ten og�o-szony przez pras� polsk� i radzieck�, a nast�pnie przedrukowany przez pras� zachodni� i opublikowany w kilku wersjach j�zykowych stanowi� w pierwszych latach po wojnie podstawowe �r�d�o wiedzy o warunkach egzystencji, a przede wszystkim formach zag�ady wi�ni�w. Podobn� rol� spe�nia�y prace popularne1 popularnonaukowe, jakie ukaza�y si� w latach 1944-1946, poszerzaj�ce wiadomo�ci o zagadnienia ruchu oporu w obozie, grabie�y mienia wi�ni�w i po-mocy udzielanej im przez polskie organizacje charytatywne.Pierwszym naukowym opracowaniem sta� si� artyku� Zdzis�awa �ukaszkie-wicza pt. Ob�z koncentracyjny i zag�ady Majdanek, zamieszczony w �Biuletynie G��wnej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce", t. IV, 1948 r. W pracy tej autor om�wi� szerzej wa�niejsze problemy z dziej�w Majdanka. Analizuj�c transporty wi�ni�w do obozu, wykazy zmar�ych, zape�nienie blok�w, ustali�, �e zgin�o tu 360 000 os�b.W�a�ciwe, na szerok� skal� badania nad dziejami obozu lubelskiego rozpocz�y si� z pocz�tkiem lat sze��dziesi�tych i skupione zosta�y w Pa�stwowym Muzeum na Majdanku. Powo�ana w 1961 r. Rada Naukowa Towarzystwa Opieki nad Majdankiem, kt�rej plany �ci�le zharmonizowano z planami Muzeum, jako g��wny cel swego dzia�ania wytyczy�a sobie opracowanie szeregu zagadnie� w formie przyczynk�w dla przysz�ej syntezy dziej�w obozu. Przyczynki te w formie artyku��w zacz�to publikowa� w �Zeszytach Maj danka" - periodyku ukazuj�cego si� od 1965 r. Na �amach wydanych dotychczas 12 tom�w �Zeszyt�w Majdanka" oraz innych wydawnictw historycznych om�wione zosta�y zasadnicze problemy z zakresu funkcjonowania tego obozu. W tym samym czasie ukaza�o si� ponad 20 pami�tnik�w wi�ni�w, a tak�e inne materia�y, w tym szkicowy zarys dziej�w obozu opracowany przez Zofi� i Edwarda Gryni�w, pt. Ob�z koncentracyjny Majdanek, kilkakrotnie wznawiany w wersji polskiej i obcych. Publikacje te w ci�gu ostatnich lat w powa�nym stopniu przyczyni�y si� do popularyzacji wiedzy o lubelskim obozie koncentracyjnym. Mimo tego ob�z na Majdanku nie posiada szerszego, syntetycznego uj�cia swojej historii, nie ma monografii ukazuj�cej w �wietle najnowszych bada� z�o�ony mechanizm dzia�ania obozu.W oparciu o dotychczasowy stan bada� oraz materia�y �r�d�owe, publikowane i archiwalne, autor - z inicjatywy Wydawnictwa Interpress - podj�� pr�b� syntetycznego spojrzenia na dzieje obozu na Majdanku. Monografia ta ma zatem przedstawi� w formie popularnonaukowej, w spos�b przyst�pny dla szerokiego kr�gu czytelnik�w, ca�okszta�t problematyki dotycz�cej lubelskiego obozu, a wi�c: genez�, organizacj�, funkcjonowanie obozu w polityce hitlerowskiej, spo�eczno�� wi�niarsk�, jej �ycie i prac�, formy i metody zag�ady. Barbarzy�stwo, masowy mord, martyrologia wi�ni�w to jeden aspekt historii Majdanka. Drugim by� op�r osadzonych za drutami ludzi w obronie w�asnej godno�ci, przeciwstawianie si� re�imowi, r�ne formy pomocy spo�ecze�stwa polskiego dla skazanych na �mier� wi�ni�w.Poniewa� Majdanek spe�nia� g��wnie funkcj� obozu zag�ady, autor najwi�cej uwagi po�wi�ci� mechanizmowi ludob�jstwa. Ob�z lubelski by� jednocze�nie obozem koncentracyjnym dla m�czyzn i kobiet. Z fakt�w tych wynika�y pewne cechy specyficzne dla Majdanka, co znalaz�o odzwierciedlenie przy omawianiu poszczeg�lnych zagadnie�. Nie mo�na by�o wyczerpuj�co om�wi� wszystkich kwestii cz�sto ze wzgl�du na brak materia��w �r�d�owych, a zarazem na konieczno�� selekcji fakt�w wynikaj�c� z popularnonaukowego charakteru monografii.*Do przedstawianej obecnie monografii autor wprowadzi� pewne zmiany, kt�re wynik�y z dyskusji nad tekstem pierwszego wydania oraz z potrzeby uwzgl�dnienia nowszych bada� i odnalezionych ostatnio materia��w �r�d�owych.Niech mi b�dzie wolno wyrazi� podzi�kowanie wszystkim, kt�rzy okazali wiele �yczliwo�ci przy powstaniu tej pracy, a po jej opublikowaniu dzielili si� swoimi uwagami. S�owa podzi�ki kieruj� do pani redaktor Wandy Michalakowej za szczeg�ln� trosk� o edytorskie opracowanie ksi��ki.wRozdziaUPowstanie i rozw�j obozu1.OBOZY KONCENTRACYJNE- NARZ�DZIE EKSTERMINACJIObj�cie w�adzy w dniu 30 stycznia 1933 r. przez parti� faszystowsk� w Niemczech zapocz�tkowa�o okres bezwzgl�dnej dyktatury. Pretekstem do wydania nadzwyczajnych pe�nomocnictw dla rz�du i oddania Hitlerowi nieograniczonej w�adzy by�o prowokacyjne podpalenie Reichstagu. Rozporz�dzenie prezydenta Rzeszy z 28 lutego 1933 r. o ochronie pa�stwa i narodu wprowadza�o surowe sankcje za wyst�pienia przeciw rz�dowi i ruchowi hitlerowskiemu. Na mocy tego rozporz�dzenia aresztowano m.in. wszystkich wybitnych dzia�aczy Komunistycznej Partii Niemiec. Po umocnieniu w�adzy w wyniku marcowych wybor�w hitlerowcy rozp�tali orgi� przemocy.Z jednej strony rz�d stosowa� gwa�t i terror jako metod� sprawowania w�adzy, z drugiej wyzwolone nami�tno�ci w czasie �rewolucji narodowo-socjalisty-cznej", w szczeg�lno�ci w�r�d band Sturmabteilungen (SA) i Schutzstaffeln (SS), doprowadza�y do rozprawiania si� z przeciwnikami w spos�b bezwzgl�dny i brutalny. Utworzona przez Goringa w Prusach Tajna Policja Pa�stwowa (Ge-heime Staatspolizei - Gestapo) oraz boj�wki SA i SS organizowa�y prymitywne obozy - katownie, j ak s�ynna Columbia Haus w Berlinie, gdzie zaci�gano ka�dego podejrzanego, aby go torturowa�, wi�zi� dla okupu lub nawet pozbawi� �ycia. Zemsta na �wrogach" by�a masowa, a jej ofiarami padali wszyscy, kt�rzy kiedykolwiek o�mielili si� wyst�pi� przeciw ruchowi hitlerowskiemu. Dotyczy�o to: komunist�w, socjalist�w, demokrat�w, pacyfist�w, katolik�w, protestant�w i innych. Tak powsta�y pierwsze obozy koncentracyjne. W 1933 r. funkcjonowa�o ich 32. W1934 r. cz�� z nich zosta�a rozwi�zana, cz�� podporz�dkowana utworzonemu w�wczas Inspektoratowi Oboz�w Koncentracyjnych (Dienststelle des Inspekteurs der KL). By�y to: Bad Suiza, Columbia Haus, Da-chau, Esterwegen, Fuhlsbiittel, Hammerstein, Lichtenburg, Sachsenburg iUlm-Kuhberg KObozy koncentracyjne obs�ugiwane by�y pocz�tkowo g��wnie przez SA. W 1934 r. przesz�y pod zarz�d SS, w szczeg�lno�ci Oddzia� Trupich G��wek (SS-1 M. Broszat, Nationalsozialistische Konzentrationslager 1933-1945. W: anatomie des SS-Staa-tes, t. II, Miinchen 1982, s. 13 in.4J4.Totenkopfverbande), stanowi�cy za�ogi oboz�w. Szko�� dla nich by� ob�z koncentracyjny w Dachau, ob�z wzorcowy (Musterlager) dla istniej�cych i tych, kt�re mia�y powsta�. Jego komendant, Theodor Eicke, w 1933 r. mianowany zosta� jednocze�nie inspektorem oboz�w koncentracyjnych. �On to -zdaniem Rudolfa Hossa, komendanta obozu o�wi�cimskiego - nada� obozom koncentracyjnym ich w�a�ciwy charakter i posta�". W Dachau stworzy� swego rodzaju szko�� dla cz�onk�w Totenkopfverband�, w kt�rej wychowywa� w duchu nienawi�ci, brutalno�ci, a je�li zajdzie potrzeba beznami�tnym niszczeniu �wrog�w pa�stwa" osadzonych za drutami obozu. �Jakiekolwiek wsp�czucie dla wrog�w pa�stwa - t�umaczy� Eicke - jest niegodne cz�onka SS. Dla mi�kkiego serca nie ma miejsca w szeregach SS. W SS potrzebni s� tylko ludzie twardzi, zdecydowani, s�uchaj�cy �lepo ka�dego rozkazu. Nie darmo nosz� trupi� g��wk� i stale nabit� bro�! S� oni jedynymi �o�nierzami, kt�rzy r�wnie� w czasie pokoju maj� dniem i noc� sta� w obliczu nieprzyjaciela za drutami" 2.Nic te� dziwnego, �e stale oddzia�ywuj�c w tym kierunku na SS-man�w wchodz�cych w sk�ad za�ogi obozu w Dachau, Eicke spowodowa�, ��e nastawienie takie rozszerzy�o si� na wszystkie obozy koncentracyjne, na wszystkich pe�ni�cych tam s�u�b� SS-man�w i oficer�w" 3.Zadaniem Eickego jako inspektora oboz�w, opr�cz wychowywania podkomendnych w odpowiednim duchu by�o organizowanie nowych oboz�w. Tak wi�c w 1936 r. za�o�ono w pobli�u Berlina KL Sachsenhausen, w 1937 r. KL Buchenwald, w 1938 r. - po przy��czeniu Austrii do Rzeszy - KL Mauthausen oraz w tym samym roku, po zaj�ciu Sudet�w, KL Flossenburg. W 1939 r. powsta� kobiecy ob�z koncentracyjny KL Ravensbriick, poniewa� ob�z w Lichten-burgu okaza� si� za ma�y dla zwi�kszaj�cej si� liczby wi�niarek.Osadzenie w obozie wi�nia politycznego nie odbywa�o si� na zasadzie kary wymierzanej przez s�d, lecz bezterminowego uwi�zienia zapobiegawczego, zwanego �aresztem ochronnym" (Schutzhaft). Osoba podlegaj�ca uwi�zieniu nazywa�a si� �uwi�zionym ochronnie" (Schutzhdftling), za� podstawa aresztowania - �rozkazem uwi�zienia ochronnego" (Schutzhaftbefehl). Do 1936 prawo stosowania �aresztu ochronnego" posiadali prezydenci policji i prezydenci rejencji. Z chwil� skoncentrowania przez Himmlera kompetencji szefa SS i policji w 1936 r., o uwi�zieniu m�g� orzeka� wy��cznie urz�d Gestapo.Rozkaz osadzenia w obozie by� zwykle sformu�owany og�lnikowo, tote� �tysi�ce wi�ni�w nie dowiedzia�o ... [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
Wątki
|