,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
JÓZEF AUGUSTYN SJ Daj mi pić Rozważania rekolekcyjne oparte na drugim tygodniu Ćwiczeń duchownych św. Ignacego Loyoli
IGNACJAŃSKA METODA KONTEMPLACJI EWANGELICZNEJ I. II. III. IV. V. VI. VII. VIII. IX. X. XI. XII. XIII. XIV. XV. XVI. XVII. XVIII. XIX. XX. XXI. XXII. XXIII. XXIV. XXV. XXVI.
I. ISTOTA I CEL KONTEMPLACJI
W drugim tygodniu Ćwiczeń duchownych św. Ignacy wprowadza nas w nowy sposób modlitwy: w tak zwaną kontemplację ewangeliczną. Jej właśnie poświęcimy nasze obecne rozważania. 1. Czym jest kontemplacja ewangeliczna?Kontemplacja jest przede wszystkim szukaniem serdecznego, intymnego spotkania z Osobą Jezusa. Miejsce spotkania tworzy ewangeliczny opis życia Jezusa w czterech Ewangeliach. Właśnie dlatego mówimy o kontemplacji ewangelicznej. Ewangelie opowiadają nam o całym życiu Jezusa: o Jego Wcieleniu, o życiu ukrytym, o życiu publicznym, o Jego nauce oraz o Jego śmierci i Zmartwychwstaniu. Ziemskie życie Jezusa, Jego człowieczeństwo jest znakiem, jest sakramentem, który umożliwia nam poznanie Tajemnicy samego Boga. Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca — powie Jezus (J 14, 9). Patrząc na człowieczeństwo Jezusa oczami ciała, możemy widzieć Jego Bóstwo oczami duszy. Całe życie Jezusa, każde Jego słowo i każdy Jego gest opowiada nam Dobrą Nowinę. Istotną treść tej Dobrej Nowiny stanowi nieskończona miłość Boga do nas. Jezus objawia nam tajemnicę miłości Boga nie tylko wtedy, gdy mówi o niej wprost. Objawia nam ją także wówczas, kiedy przebywa z ludźmi, uzdrawia, pracuje; Jezus objawia nam miłość Boga wtedy, gdy odpoczywa, modli się, spożywa posiłki. Najwyraźniej przemawia do nas jednak wówczas, kiedy dla nas cierpi, umiera i zmartwychwstaje. Pełnia Bóstwa obecna w życiu Jezusa uświęca każde Jego słowo, każdy czyn, każdy gest. Cała ludzka rzeczywistość doznała w Jezusie uświęcenia. I dlatego wszystko, co opisują Ewangelie stanowi dla nas pouczenie o tym, kim my jesteśmy, kim mamy się stawać i jak mamy żyć. Dzięki Ewangelii odkrywamy cel i sens naszego życia, odkrywamy naszą ludzką tożsamość. 2. Cel kontemplacji ewangelicznejJako główny cel kontemplacji Ignacy przedstawia dogłębne poznanie Pana, który dla mnie stał się człowiekiem, abym Go więcej kochał i więcej szedł w Jego ślady (ĆD, 104) . Poznać Pana Jezusa, to poznać Syna Bożego, który stał się człowiekiem — z miłości do człowieka. Poznanie Pana Jezusa ma prowadzić do miłowania Go. Poznana miłość zaprasza nas do udzielenia odpowiedzi miłością na miłość. Miłowanie zaś Pana Jezusa ma prowadzić do naśladowania Go w całym Jego życiu. Dzięki poznaniu, miłowaniu i naśladowaniu Chrystusa stajemy się podobni do Niego; stajemy się obrazem Syna Bożego (Rz 8, 29). Odzyskujemy w ten sposób pierwotne podobieństwo, które zaszczepił w nas Pan Bóg w ogrodzie Eden w chwili stworzenia. W poznawaniu, miłowaniu i naśladowaniu Jezusa nie chodzi jednak o zewnętrzne upodobnienie się do Niego. Nie chodzi o jakieś widoczne dla oka efekty ludzkiej przemiany. Chodzi raczej o przebóstwienie całego naszego życia. Przebóstwienie życia rozpoczyna się od przebóstwienia serca. Dzięki przebóstwionemu sercu zaczynamy tak jak Jezus przeżywać, tak jak On myśleć, tak jak On decydować i tak jak On działać. Kształtowanie siebie na wzór Jezusa Chrystusa jest jednak nie tylko owocem silnej ludzkiej woli, ale jest również owocem wpatrywania się w Jezusa, słuchania Go, wiernego towarzyszenia Mu. Wytrwała kontemplacja ewangeliczna powoli, ale dogłębnie i skutecznie przenika całego człowieka. Kontemplacja dając nam poznanie Jezusa, rozbudza w nas pragnienie Jego miłości. Płonące zaś miłością serce człowieka popycha go do całkowitego oddania się kochanej osobie i postępowania według jej pragnień. Tak więc przemiana zewnętrzna człowieka rodzi się jako owoc przemienionego serca i umysłu, kształtowanego na wzór serca Jezusa. 3. Kontemplacja domaga się truduJezus nie wprowadza swoich uczniów w złudzenia, obiecując im łatwe życie. Z naciskiem podkreślał, że kto chce iść za Nim, winien się zaprzeć samego siebie, wziąć swój krzyż i iść w Jego ślady (por. Mt 16, 24). Przebóstwianie serca ludzkiego oznacza bolesne umieranie starego człowieka w nas. Historia uczniów Jezusa — opisana w Ewangeliach — pokazuje nam, jak wielkie opory towarzyszyły przemianie ich serc. Ale Jezus był bardzo cierpliwy i wyrozumiały dla nich. Dopiero wierne kontemplowanie wszystkich słów, gestów i czynów Jezusa pozwala nam doświadczyć ewangelicznego paradoksu, że jarzmo umierania starego człowieka jest słodkie, lekkie i daje głęboki pokój serca. 4. Bezpośrednie przygotowanie do kontemplacjiBezpośrednio przed kontemplacją lub też w dniu poprzedzającym ją możemy poświęcić kilkanaście minut na przygotowanie modlitwy. W czasie przygotowania wybrany fragment z Ewangelii możemy przeczytać kilka razy różnymi metodami, podobnie jak to czyniliśmy w przygotowaniu do medytacji w pierwszym tygodniu Ćwiczeń duchownych. Oto proponowane metody czytania. Pierwsza metoda. Wybrany tekst czytamy w sposób ciągły, zdanie po zdaniu. Warto w ten sposób przeczytać tekst dwa, trzy, a nawet więcej razy. W tym sposobie czytania chodzi o to, aby dobrze poznać tekst: jego treść, jego zawartość historyczną, jego przesłanie duchowe. Druga metoda czytania. Za drugim razem czytamy tekst wolniej, zatrzymując się krótko po każdym zdaniu. W drugim sposobie czytania nie chodzi nam o poznawanie, ale raczej o smakowanie tego, co wcześniej poznaliśmy. Koncentrujemy się przede wszystkim na duchowym, nadprzyrodzonym wymiarze perykopy ewangelicznej. Wreszcie trzecie metoda czytania. W tej metodzie zatrzymujemy się w dowolnym miejscu dowolną ilość czasu. Trwamy w wybranym zdaniu, słowie, myśli tyle czasu, ile potrzebujemy. Próbujemy uchwycić to, co nas najbardziej uderza, co przyciąga naszą uwagę. W tym sposobie czytania szukamy tych miejsc w naszym życiu, do których Słowo Boże pragnie wyraźniej i głębiej przemówić. Pomocą w kontemplacji może być zanotowanie pewnych myśli, odczuć, natchnień, które zrodzą się w czasie przygotowania. Kontemplacja wymaga wyciszenia wewnętrznego. Stąd też św. Ignacy radzi nam przed modlitwą uspokoić swego ducha siedząc lub chodząc, jak uznam za lepsze i rozważać, dokąd się udaję i po co (ĆD, 239). Zachęca nas także, aby odłączyć się od wszelkiej troski doczesnej. Bardzo pomaga w dobrym przeżyciu rekolekcji, aby na początku powierzyć wszystkie sprawy Bogu i wejść w nie lekkim sercem. Podstawowe jednak przygotowanie do kontemplacji winno polegać na rozbudzeniu w nas ducha otwartości i hojności wobec Jezusa. Dzięki takiej postawie serca możemy Chrystusowi złożyć w ofierze całą naszą wolność, aby On sam posługiwał się nią wedle najświętszej woli swojej (ĆD, 106).
Rozważania nr I, II, IV–XIII, XIX — por. J. Augustyn, Rabbi, gdzie mieszkasz?, Wydawnictwo M, Kraków 1993. Rozważanie nr III — por. J. Augustyn, Jak dokonywać wyborów, Wydawnictwo M, Kraków 1995. Rozważania nr XX–XXIII — J. Augustyn, Jak szukać i znajdować wolę Bożą, Wydawnictwo M, Kraków 1993. Rozważania nr XXIV–XXV — por. J. Augustyn, Integracja seksualna, Wydawnictwo M, Kraków 1994. Rozważanie nr XXVI — por. J. Augustyn, Ubóstwo ewangeliczne, Wydawnictwo WAM, Kraków 1992.
Spróbujmy krótko opisać metodę kontemplacji ewangelicznej. Kontemplację ewangeliczną, podobnie zresztą jak medytację, rozpoczynamy od trzech krótkich aktów strzelistych, które nazywamy przygotowaniami. 1. Trzy akty strzeliste... [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
Wątki
|