, Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów za panowania Augusta III (BN), opracowania oświecenie romantyzm, ebook, pdf 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Jędrzej Kitowicz: Opis obyczajów za panowania Augusta III

wstęp BN – Roman Pollak

 

1. Pod grozą okaleczenia i zatraty bezcennych tekstów:

Niewielką troską obdarzano dzieła współcześnie uchodzące za bardzo ważne, np. Historię Polski Jana Długosza zaprzestano drukować po ukazaniu się 6 księgi, z powodu sprzeciwu magnatów, niezadowolonych, że piętnuje on poczynania ich przodków, natomiast Wojnę domową Samuela Twardowskiego wydano niestarannie, dopuszczając się rażących błędów
i przemilczeń. Szczęśliwie wiele dzieł ocalało; gł. dzięki świadomym i troskliwym zabiegom ludzi świadomych.

 

Jędrzej Kitowicz nie ogłosił za życia drukiem żadnej ze swych prac. W testamencie złożył je warszawskim ojcom misjonarzom. Niestety los nie obszedł się z  nimi łaskawie, większa część jego rękopisów zaginęła.

Edward Raczyński po 1831 r. w Poznaniu podjął się wydania dawnych pamiętników,
od Paska począwszy. W 1840 r. w Poznaniu ogłoszono drukiem Opis obyczajów za panowania Augusta III, ale z wydania usunięto wiele ustępów, zbyt kompromitujących dla magnaterii i wlk. Rodów. Na podstawie tego wydania tekst - bez żadnych uzupełnień - ukazywał się on aż do 1925 r. wyłącznie w Poznaniu, Petersburgu i Krakowie. Na szczęście zagubiony w czasie II wojny autograf odnalazł się- w 1950 r.

 

2. Życie autora komentarzem Opisu obyczajów panowania Augusta III:

Opis Kitowicza pozwala odtworzyć realia epoki; biografia autora wyjaśnia zawartość Opisu, jego styl, język itd.

Ważne są zwłaszcza następujące fakty z biografii:

٭ Jędrzej Kitowicz urodził się ok. 1727 r., pochodził z Wielkopolski, której obyczaje znał najlepiej; Wielkopolska i miasta w ziemi gostyńskiej i leszczyńskiej były jego ojczyzną;

٭ mieszczanin z pochodzenia; odnosił się krytycznie do magnatów i szlachty; jako duchowny nie krytykował nadto kleru (za wyjątkiem jezuitów i pijarów), nie ukrywał sympatii do mieszczan. Nie można zgodzić się z teorią, że Kitowicz był z przekonań szlachcicem starej daty, ucieleśnieniem sarmatyzmu z czasów saskich (a więc jego najniższej odmiany);

٭ po szkołach (a tych zbyt wiele nie skończył) wstąpił w służbę dworską, przysłuchiwał się także obradom sejmowym (1762/64) , wstąpił w szereg konfederatów barskich;

* ok. 1771 r. wstąpił do stanu duchownego (mając ok. 43 lat) , natomiast w 1779 t. został proboszczem w Rzeczycy pod Wolborzem (w bardzo zaniedbanej, ubogiej parafii);

* pod wpływem gorącej sytuacji w Polsce (groza nowego rozbioru, działalność Kuźnicy Kołłątajowskiej, obrady Sejmu Czteroletniego) zaczął zbierać gromadzone dotąd notatki
w jedną całość (1778 r.);

* umarł na kamicę w 1804 r., mając lat 75, po wcześniejszym skrupulatnym spisaniu testamentu, w którym oddał warszawskiej bibliotece księży misjonarzy swoje dwa niedokończone rękopisy: O obyczajach polskich i Historię polską.

 

3. Opis… jako dzieło historyczne:

Kitowicz skrzętnie zbierał notatki oraz materiały historyczne i publicystyczne. Był on historykiem – samoukiem pozbawionym zmysłu politycznego. Czytał słownik Kanapiusza Volumina legum, pod koniec życia czytał także starych polskich kronikarzy, wymieniając przy tym między innymi Germanię Tacyta; interesował się aktualną publicystyką polityczną. Gromadził różne zapiski, w postaci notatek w tzw. Raptularzu, potem zaś uporządkował je
i nadał tytuł Historia polski (późniejsi wydawcy nazwali dzieło Pamiętnikami, ale nazwa to niewłaściwa , bo autor nic tam nie mówi o sobie)

Kitowicz pisał swą historię na gorąco, pod bezpośrednim wrażeniem wypadków, sposobem reportażowym, bez spokojnej oceny. Rejestrował fakty doraźnie uchwycone, nierównomiernie opracowane. Część dotyczącą konfederacji barskiej zredagował ok. 1788 r., ale resztę pozostawiał w stanie surowym.

W Opisie obyczajów za panowania Augusta III Henryk Barycz ujawniał rys bezcenny: Kitowicz jest bowiem pierwszym w polskiej historiografii piewcą niepodległości Polski, historykiem i ideologiem  czynu wojennego (wiele miejsca poświęcił opisom doli i niedoli żołnierza itd.)

 

Opis obyczajów za panowania Augusta III wydaje się być pozornie dziełem zupełnie innego autora. Jego pomysł - obmyślany starannie konsekwentnie realizowany, przyniósł monografię wręcz wyjątkowej wartości, choć niedokończoną. Koncepcja jego tkwiła w atmosferze współczesnej historiografii. Już w 1775 r. ukazał się prospekt Historii politycznej państw starożytnych..., zakreślony szeroko, a w 2 części zbliżony uderzająco do planu Opisu obyczajów…, a w 1775 r. powstał- Memoriał względem pisania historii narodowej Naruszewicza (ukazuje się on wprawdzie dopiero w 1824 r., ale jeden z protektorów Kitowicza – Michał Lipski - jako sekretarz wielki koronny zna go zapewne wcześniej
i przekazuje podopiecznemu zarys dzieła). Naruszewicz kładł nacisk na zebrane rzeczy pilne
i oszczędzone, na założenie łatwe i porządne; zwracał uwagę na KRAJOWE OBYCZAJE, CHARAKTER WIEKÓW I LUDZI, na GRADACYJĄ MODY, APARENCJE W SUKNIACH, POJAZDACH DWORACH. Kitowicz realizuje ten program Naruszewicza w znacznej części wymienionych w nim zagadnień.

 

Opis obyczajów za panowania Augusta III to szczytowe osiągnięcie sztuki dziejopisarskiej
i literackiej Kitowicza. Zaletą jest przejrzysty układ monografii, który świadomie odpowiada polskiej rzeczywistości czasów saskich i wyobrażeniom o współczesnych o ugrupowaniu całego społ. Na pierwsze miejsce więc wysuwa „obyczajowość kościelną”, potem przechodzi do „obyczajowości światowej”, przy czym uznaje za właściwe przyjrzeć się najpierw wychowaniu dzieci i młodzieży, a potem koncentruje się na zawodach, które ci po osiągnięciu dojrzałości wybiorą i każdy z nich osobno omawia (mamy zatem: stan duchowny, palestra tj. sądownictwo, żołnierze, dworzanie, ziemianie albo szlachta mniejsza, panowie wielcy, mieszczanie, chłopi, Żydzi, Cyganie).

 

Miejsce dzieła Kitowicza w polskiej historiografii jest zjawiskiem odosobnionym, wyjątkowym, ale i niedocenionym. Historycy dziejopisarstwa polskiego pominęli do zupełnie, koncentrując się tylko na kitowiczowskich tzw. Pamiętnikach. A przecież Opis… należy do historii kultury obyczajowej. Sam autor ten zakres wyznacza i poza niego nie wykracza (nawet nie czuję jak rymuję:). Tam gdzie kultura materialna łączy się z obyczajową drobiazgowo opisuje jej szczegóły (o łóżkach i pościelach, domach, strojach, pojazdach itd.)

 

Kitowicz, pisząc Opis obyczajów za panowania Augusta III nie korzysta z żadnej pomocy, ponieważ w tamtych czasach nie było żadnego dzieła traktującego o obyczajach w Polsce. Jedynie Marcin Kromer zestawia coś w rodzaju nauki o współczesnej Polsce, zatytułowanej Polonia sive…, gdzie odnajdujemy kilka ustępów na temat obyczajów, ale bardzo ogólnikowych. Zaś Reformacja obyczajów polskich Starowolskiego jest raczej rozwiniętym kazaniem, krzywym zwierciadłem, które nie odbija rzeczywistości, ale ją upraszcza i nagina do powziętych z góry założeń. Najwięcej o obyczajach dowiadujemy się od Jana Chryzostoma Paska z jego Pamiętników, ale jest on mało wiarygodny. Także Fraszki Wacława Potockiego wnoszą mnóstwo szczegółów obyczajowych, ale niełatwo je złożyć
w jakąś spójną całość. Co ciekawe nawet w Europie nie ma dzieła podobnego do Opisu obyczajów… Kitowicza! Jego utwór, wybitnie ograniczony do życia obyczajowego poszczególnych grup społecznych, uznaje się za dzieło niezwykłe i wyjątkowe.

 

Kitowicz w swym dziele:

٭ szkicuje typologię życia obyczajowego, nie opisując przy tym konkretnych zdarzeń, osób; wydobywa rysy najczęściej powtarzające się.

٭ nie odtwarza obyczajów w całej ich rozmaitości, niektóre grupy społeczne pomija;

٭ najbardziej wyróżnia się artykuł o stanie duchownym – przez swoją schematyczność i opis czysto zewnętrzny. Jest on oparty na lekturze jakiegoś tekstu informacyjnego, podczas gdy źródłem pozostałych artykułów są  spostrzeżenia i przeżycia samego Kitowicza, ewentualnie czerpał swą wiedzę od informatorów (np.. o hajdamaczyźnie dowiaduje się od Józefa Zaremby, u którego pracował w kancelarii).

٭ Kitowicz zgromadził w jednym dziele to, czego szukać musielibyśmy w setkach innych książek, pamiętników, dzienników podróży po Polsce.

٭ Kitowicz nie jest chwalcą czasów Augusta III, nie wielbi bezkrytycznie wszystkiego, wyraża swoje zastrzeżenia, a nawet znajduje słowa potępienia. Najbardziej nie podoba mu się polityka wielmożów, tzw. panów burzących; boli go zrywanie sejmów, z obawą patrzy na obniżenie ilości sił broniących RP. Pisze dużo o rozkładzie szlachty, która ulega możnowładcom, o liberum veto.

 

4. Kitowicz jako narrator:

Sztukę staropolskiej narracji utrwaloną na piśmie prezentuje w pierwszym rzędzie Rej, a po nim Pasek. Styl narratorski Reja zrodził się z mowy żywej, potocznej, z bogatych doświadczeń; moralizuje. Natomiast Pasek jako narrator nie chce moralizować ani nauczać; chce się chwalić, budzić podziw; urzeczeni narracją gotowi jesteś mu wierzyć, byle tylko opowiadał dalej. Aby nas porwać Pasek chwyta się sposobów nowych , nieznanych, zaczerpniętych z żywej mowy; subiektywizm.

Jak w zestawieniu z nimi wygląda Kitowicz:

* jego podłożem także jest żywe słowo, ograniczona rola lektury, szablonów lit.
i retorycznych;

* najsilniejsze piętno wywierają własne przeżycia, współczesna żywa mowa, z niej czerpane zasoby słownikowe i  przysłowiowe zwroty. Jako autor Opisu… Kitowicz jest historykiem naszej przedrozbiorowej obyczajowej kultury, który utrwalił ją w skali szerszej niż ktokolwiek przed nim;

٭ Opis… to nie tylko suche wyliczenia. Opisy przedstawiane w dziele są bardzo plastyczne. Kitowicz bywa szyderczy, dowcipny, ma genialną pamięć wzrokową. Pominąwszy ustępy
o zakonnikach, które oparte są na lekturze, wszystko inne w tym dziele wywodzi się
z otaczającej pisarza rzeczywistości, z żywej, codziennej mowy; stąd naturalność, świeżość opowieści. Język autora jest pozbawiony wymyślnych figur retorycznych, naturalny, prosty, prawdziwy, dzięki czemu Kitowicz ściśle trzyma się narzuconego przez siebie samego tematu. Opis… należy nie tylko do najwybitniejszych dzieł dawnej historiografii, ale...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • paulink19.keep.pl